Zamieszczone przez andrzej111
Zakończenie produkcji Octavii sedan
Zwiń
X
-
Nie dramatyzuj kolego... OI do FL mnie też się nie podoba, po liftingu jest już lepiej. W O2 natomiast odwrotnie. Jeżeli dam radę kupić nowszą Octę / 1.8 TSI 4x4 / to przód zrobię po staremu, bo design O2FL to dopiero jest porażka, tragedia i koszmar. Ale zapewne zaraz zacznie się zadyma typu "co jest lepsze TDI czy TSI?" :wink:Black Pearl, Elegance & RS LOOK
@ by Tune-up Gdańsk
TDI VP++ i jeszcze rośnie
Antek
-
-
nic dziwnego, ja mam nowe 1.4 tsi , zrobilem 10 tys km jak narazie , jezdze głównie po miescie, bardzo oszczednie traktuje pedał gazu , w kompie pokazuje mi z calego tego dystansu od nowosci auta srednie spalanie 9,1 litra tak wiec to co tu jest napisane to czysta prawda, nie oszukujmy sieZamieszczone przez lorunie pisz takich rzeczy, zaraz cie koledzy z TSI zagryzą i będą udowadniać, że palą mniej niż TDIZamieszczone przez Jaroslav92525bo nawet mały motor TSI spalający w mieście 8-9 litrów noPb
Napisane za pomocą batonika KitKat
Komentarz
-
-
zajrzyj do wątku o spalaniu benzynek, tam taki wynik jest nie osiągalny :szeroki_usmiechZamieszczone przez exportsubrippnic dziwnego, ja mam nowe 1.4 tsi , zrobilem 10 tys km jak narazie , jezdze głównie po miescie, bardzo oszczednie traktuje pedał gazu , w kompie pokazuje mi z calego tego dystansu od nowosci auta srednie spalanie 9,1 litra tak wiec to co tu jest napisane to czysta prawda, nie oszukujmy sieO rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
taki czyli jaki bo nie zrozumialem , twierdzisz ze 9,1 litra na setke to za mało ? wydaje mi sie ze to jest najbardziej wiarygodne spalanie przy silniku 1,4 tsi , niższe wyniki to raczej mozna miedzy bajki wsadzićZamieszczone przez loruzajrzyj do wątku o spalaniu benzynek, tam taki wynik jest nie osiągalny :szeroki_usmiechZamieszczone przez exportsubrippnic dziwnego, ja mam nowe 1.4 tsi , zrobilem 10 tys km jak narazie , jezdze głównie po miescie, bardzo oszczednie traktuje pedał gazu , w kompie pokazuje mi z calego tego dystansu od nowosci auta srednie spalanie 9,1 litra tak wiec to co tu jest napisane to czysta prawda, nie oszukujmy sieNapisane za pomocą batonika KitKat
Komentarz
-
-
To może pomyśl o kryzysie w trochę inny sposób.Zamieszczone przez Jaroslav92525Jeśli w O3 nie będzie do wyboru trwałego (i co najważniejsze ekonomicznego (LPG) w dobie narastającego kryzysu) silnika typu 1.6 MPI to Skoda może mieć problem... bo nawet mały motor TSI spalający w mieście 8-9 litrów noPb nie jest dobrym rozwiązaniem na te czasy...
Skoro 8-9 litrów na setkę w mieście to dla Ciebie za dużo, to może nie stać Cię na samochód?
Może właśnie kryzys spowoduje renesans miejskich środków komunikacji. Osobiście bardzo na to liczę i uważam, że samochody są aktualnie zbyt łatwo dostępne.
I tak w Polsce paliwa są jedne z tańszych w Europie i jeśli nawet tutaj nie stać Cię na jeżdżenie autem, to może po prostu lepiej jeździć mniej albo zrezygnować z samochodu?
Komentarz
-
-
Tak, wszedzie pociagiem.
Wczorajsza rozmowa z gosciem ktory pracuje w D. Do pracy jezdzi 30minut spod drzwi do drzwi. Dystans 60km w jedna strone. Ja taki dystans robie godzine jak jest dobrze.
Do tego jaki % dochodu dla niego to jest koszt dojazdu, a jaki dla mnie. Cena auta pomijalna, cena mieszkania i jedzenia - kazdy zna
Komentarz
-
-
Nastepny mundrala.....mówimy o zwyklej skodzinie dla ludu (który patrzy na to ile go utrzymanie samochodu kosztuje i chce jeździć ekonomicznie) czy o jakiś "leciwym premium w dużej benzynie" którą niejeden kupuje dla przedłużenia wacka a potem go na utrzymanie nie stać .....Zamieszczone przez matwrcTo może pomyśl o kryzysie w trochę inny sposób.Zamieszczone przez Jaroslav92525Jeśli w O3 nie będzie do wyboru trwałego (i co najważniejsze ekonomicznego (LPG) w dobie narastającego kryzysu) silnika typu 1.6 MPI to Skoda może mieć problem... bo nawet mały motor TSI spalający w mieście 8-9 litrów noPb nie jest dobrym rozwiązaniem na te czasy...
Skoro 8-9 litrów na setkę w mieście to dla Ciebie za dużo, to może nie stać Cię na samochód?
Może właśnie kryzys spowoduje renesans miejskich środków komunikacji. Osobiście bardzo na to liczę i uważam, że samochody są aktualnie zbyt łatwo dostępne.
I tak w Polsce paliwa są jedne z tańszych w Europie i jeśli nawet tutaj nie stać Cię na jeżdżenie autem, to może po prostu lepiej jeździć mniej albo zrezygnować z samochodu?
Spadnie im sprzedaż benzynek bez czegoś w stylu 1,6 i tyle. Zwłaszcza na takim rynku jak nasz
Komentarz
-
-
Ale skoro Niemiec żyje w jednym z bogatszych krajów na świecie, to czemu się dziwisz, że dla Niemca koszty transpotru są procentowo mniejsze niż dla Ciebie?Zamieszczone przez MaicroftTak, wszedzie pociagiem.
Wczorajsza rozmowa z gosciem ktory pracuje w D. Do pracy jezdzi 30minut spod drzwi do drzwi. Dystans 60km w jedna strone. Ja taki dystans robie godzine jak jest dobrze.
Do tego jaki % dochodu dla niego to jest koszt dojazdu, a jaki dla mnie. Cena auta pomijalna, cena mieszkania i jedzenia - kazdy zna
Jeśli Niemiec zarabia 4 razy więcej od Ciebie, a paliwo ma droższe o 20% to chyba łatwo policzyć.
[ Dodano: Pią 14 Wrz, 12 13:23 ]
No właśnie to to chodzi, że powoli samochody przestają być "dla ludu". Samochód będzie się stawał coraz większym luksusem.Zamieszczone przez Alonzo_mówimy o zwyklej skodzinie dla ludu
Komentarz
-
-
Tja może zejdzie kolega na ziemię...polską ziemię....powiedz to tym wszystkim , którzy mają po kilkanaście - kilkadziesiąt km do roboty, PKS im za cholere nie pasi a linie PKP zlikwidowali...... My obydwaj żyjemy w tym samym kraju?Zamieszczone przez matwrcAle skoro Niemiec żyje w jednym z bogatszych krajów na świecie, to czemu się dziwisz, że dla Niemca koszty transpotru są procentowo mniejsze niż dla Ciebie?Zamieszczone przez MaicroftTak, wszedzie pociagiem.
Wczorajsza rozmowa z gosciem ktory pracuje w D. Do pracy jezdzi 30minut spod drzwi do drzwi. Dystans 60km w jedna strone. Ja taki dystans robie godzine jak jest dobrze.
Do tego jaki % dochodu dla niego to jest koszt dojazdu, a jaki dla mnie. Cena auta pomijalna, cena mieszkania i jedzenia - kazdy zna
[ Dodano: Pią 14 Wrz, 12 13:23 ]
No właśnie to to chodzi, że powoli samochody przestają być "dla ludu". Samochód będzie się stawał coraz większym luksusem.Zamieszczone przez Alonzo_mówimy o zwyklej skodzinie dla ludu
NIe zgadzam sie z tym, ze auto za 60-70 tysi moze byc tylko dostępne dla tych co potem mogą lać 10/100 albo i więcej. Chyba najwyższa pora aby coraz więcej ludzi stać było na nowe auto i na jego utrzymanie. A te wspomniane 60 tysi to nie znaczy że ktoś jest majętny o i go na wszytsko stać. Wiele takich zakupów jest na raty ... jak ktoś nie liczy spalania t i ma siana to kupuje fure za 200-300 tysi w 4-5 litrach i śmiga. Mamy iśc do przodu czy sie cofać jeśli chodzi o poziom życia, tyle sie trombo o tym, że trupami jeździmy to trzeba stwarzać warunki aby sie to zmieniało na lepsze. Zresztą rynek to wyreguluje i częśc klientów poszuka sobie taniego w eksploatacji kompakta u konkurencji. A Octavia stanie sie prestiżowa- dostępona tylko dla tych co ich stać na lanie do niej. Tylko, że wtedy tez częśc klientów co ich stać na lanie >10/100 sie odwróci bo jeśli miałbym kupować kompakta co wciąga tyle to ja dziękuje, dokładam i biorę coś co daje więcej frajdy i jest po prostu lepsze.
Komentarz
-
-
Rozumiem i podzielam Twoją troskę. Tłumaczę tylko, że takie żale i płacze nie spowodują, że skoda będzie Wam taniej sprzedawać samochody, bo PKS nie pasuje...Zamieszczone przez Alonzo_Tja może zejdzie kolega na ziemię...polską ziemię....powiedz to tym wszystkim , którzy mają po kilkanaście - kilkadziesiąt km do roboty, PKS im za cholere nie pasi a linie PKP zlikwidowali...... My obydwaj żyjemy w tym samym kraju?
Ja piszę o realiach. Paliwo mamy na tle Europy i świata cenowo z niższej półki. Zarabiamy na tle Europy słabo, a na tle całego świata średnio ze wskazaniem na dobrze.
Problem w tym, że Polacy chcieliby tak samo jak Niemcy, Brytyjczycy, Amerykanie, Francuzi czy Norwegowie, podczas gdy nasza "moc" jest na poziomie Rumunów, Bułgarów, Czechów czy Słowaków. Polska buduje swój dobrobyt jakieś 20 lat, podczas gdy najbogatsze państwa robią to kilkukrotnie dłużej.
Komentarz
-
-
nie , chodzi o to że jest niewiarygodnie wielki w porównaniu z tym co piszą użytkownicy w innym wątku, tak 5 to norma a 6 to po autostradach z prędkością bliską 200km/h , dlatego zażartowałem, żebyś nie pisał, że tak wiele Tobie pali , zerknij w wątek o teście Yeti 4x4 jakie tam oburzenie jak redaktorzy napisali, że średnia im wyszła coś koło 11l/100Zamieszczone przez exportsubripptaki czyli jaki bo nie zrozumialem , twierdzisz ze 9,1 litra na setke to za mało ? wydaje mi sie ze to jest najbardziej wiarygodne spalanie przy silniku 1,4 tsi , niższe wyniki to raczej mozna miedzy bajki wsadzić
Dla mnie podałeś realne spalanie w które jestem w stanie uwierzyć a nie z sufitu aby tylko chwalić swoje, to samo jest z TDI, moje bydle 7,5 po mieście to minimumO rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
Ale co w tym złego że Polacy chcą żyć lepiej? Mam na myśli tych co mają pomysł na życie, zaharowują sie, pacują uczciwie to ci często są klientami takiej skody. Nie o tych co wiecznie po wszystko wyciągają łapska a od siebie nic. A Ci co kradną to kupują lepsze auta. Śmiem twierdzić, że na szczęscie jesteś osamotniony w swoich poglądach. Zresztą auto dostępne tylko dla wybranych....szczególnietakie co nawet klimy w "biedaku" nowym nie ma..... Na Twoje kolego raczej nie wyjdzie bo to kompakty są siła sprzedaż wielu koncernów a one będą muisiały sie dostosowywać do potrzeb danego rynku na którym chcą funkcjonować tworząc wersję dla każdej grupy.Zamieszczone przez matwrcRozumiem i podzielam Twoją troskę. Tłumaczę tylko, że takie żale i płacze nie spowodują, że skoda będzie Wam taniej sprzedawać samochody, bo PKS nie pasuje...Zamieszczone przez Alonzo_Tja może zejdzie kolega na ziemię...polską ziemię....powiedz to tym wszystkim , którzy mają po kilkanaście - kilkadziesiąt km do roboty, PKS im za cholere nie pasi a linie PKP zlikwidowali...... My obydwaj żyjemy w tym samym kraju?
Ja piszę o realiach. Paliwo mamy na tle Europy i świata cenowo z niższej półki. Zarabiamy na tle Europy słabo, a na tle całego świata średnio ze wskazaniem na dobrze.
Problem w tym, że Polacy chcieliby tak samo jak Niemcy, Brytyjczycy, Amerykanie, Francuzi czy Norwegowie, podczas gdy nasza "moc" jest na poziomie Rumunów, Bułgarów, Czechów czy Słowaków. Polska buduje swój dobrobyt jakieś 20 lat, podczas gdy najbogatsze państwa robią to kilkukrotnie dłużej.
To by było ode mnie na tyle.
Komentarz
-
-
I tym ludziom, którzy w naszej polskiej, jeszcze nieco koślawej, rzeczywistości sobie dobrze radzą ciężko i uczciwie pracując, należą się słowa uznania.Zamieszczone przez Alonzo_Ale co w tym złego że Polacy chcą żyć lepiej? Mam na myśli tych co mają pomysł na życie, zaharowują sie, pacują uczciwie to ci często są klientami takiej skody. Nie o tych co wiecznie po wszystko wyciągają łapska a od siebie nic. A Ci co kradną to kupują lepsze auta.
Bardziej miałem na myśli tych, co wiecznie płaczą, że źle, że paliwo drogie i że to wszystko "wina Tuska". Dziwię się tym ludziom, którzy próbują porównywać swoje możliwości konsumenckie do np. Niemców. To jest absurdalne.
Nie zapominaj też, że jeśli chodzi o nowe samochody, to polski rynek jest nieduży i żaden większy koncern nie będzie konstruował modelu specjalnie dla nas.Zamieszczone przez Alonzo_Na Twoje kolego raczej nie wyjdzie bo to kompakty są siła sprzedaż wielu koncernów a one będą muisiały sie dostosowywać do potrzeb danego rynku na którym chcą funkcjonować tworząc wersję dla każdej grupy.
Komentarz
-
-
Daruj sobie te osobiste wycieczki. Nie Twoją sprawą jest rozpatrywanie mojej sytuacji finansowej: na co mnie stać a na co nie... Żeby nie było niedomówień: Octavią (na LPG) jeżdżę z OSZCZĘDNOŚCI a nie z UBÓSTWA. Po prostu nie lubię przepłacać. I tyle.Zamieszczone przez matwrcTo może pomyśl o kryzysie w trochę inny sposób.
Skoro 8-9 litrów na setkę w mieście to dla Ciebie za dużo, to może nie stać Cię na samochód?
Może właśnie kryzys spowoduje renesans miejskich środków komunikacji. Osobiście bardzo na to liczę i uważam, że samochody są aktualnie zbyt łatwo dostępne.
I tak w Polsce paliwa są jedne z tańszych w Europie i jeśli nawet tutaj nie stać Cię na jeżdżenie autem, to może po prostu lepiej jeździć mniej albo zrezygnować z samochodu?Pozdrawiam,
Jaroslav92525
-----------------------
VAG ECONOMY czyli Skoda 1.6 MPI z LPG :-)
Komentarz
-
-
Eech... żadne tam osobiste wycieczki. Piszesz, że mały TSI to za droga eksploatacja, więc sam się finansowo obnażasz... zresztą nie o to chodzi.Zamieszczone przez Jaroslav92525Daruj sobie te osobiste wycieczki. Nie Twoją sprawą jest rozpatrywanie mojej sytuacji finansowej: na co mnie stać a na co nie... Żeby nie było niedomówień: Octavią (na LPG) jeżdżę z OSZCZĘDNOŚCI a nie z UBÓSTWA. Po prostu nie lubię przepłacać. I tyle.
Clue problemu jest w tym, że realia rynku motoryzacyjnego zmieniają się i samochody będą coraz bardziej biły po kieszeni. I w tym kontekście np. wyśmiewanie 1.2 TSI w Octavii to objaw ciemnoty. Podobne obwinianie Państwa za rzekomo zbyt wysokie koszty paliwa.
Komentarz
-
-
litości .... , 5 czy 6 litrów z tą budą i z tym silnikiem to chyba komus sie przyśnilo , to nawet diesel wiecej pali, bez przesady. Ja wiem że każda sójka swój ogonek chwali ale nie popadajmy w jakies paranoje.Zamieszczone przez lorunie , chodzi o to że jest niewiarygodnie wielki w porównaniu z tym co piszą użytkownicy w innym wątku, tak 5 to norma a 6 to po autostradach z prędkością bliską 200km/h , dlatego zażartowałem, żebyś nie pisał, że tak wiele Tobie pali , zerknij w wątek o teście Yeti 4x4 jakie tam oburzenie jak redaktorzy napisali, że średnia im wyszła coś koło 11l/100Zamieszczone przez exportsubripptaki czyli jaki bo nie zrozumialem , twierdzisz ze 9,1 litra na setke to za mało ? wydaje mi sie ze to jest najbardziej wiarygodne spalanie przy silniku 1,4 tsi , niższe wyniki to raczej mozna miedzy bajki wsadzić
Dla mnie podałeś realne spalanie w które jestem w stanie uwierzyć a nie z sufitu aby tylko chwalić swoje, to samo jest z TDI, moje bydle 7,5 po mieście to minimumNapisane za pomocą batonika KitKat
Komentarz
-
-
Śmiem twierdzić, że nie ma na kuli ziemskiej takiego auta z silnikiem spalinowym, które na autostradzie (nie w próżni) spali 6l/100km przy 200km/h. Przy 130km/h diesel zrobi 6l/100km, może ciut mniej, benzyna litr więcej. Przy 200km/h spalanie <10l/100km to bajeczki.Zamieszczone przez loru5 to norma a 6 to po autostradach z prędkością bliską 200km/h
Komentarz
-
nie wiem jak komuś może się podobać to auto
Komentarz